„Tato, ta kelnerka wygląda zupełnie jak mama!” Milioner był zszokowany, gdy dowiedział się, że jego żona zmarła wiele lat temu.

„Tato, jestem głodna” – powiedziała cicho.

Emily była zajęta polewaniem naleśników zbyt dużą ilością syropu, nieświadoma napięcia.

James odchylił się do tyłu, serce waliło mu jak młotem. Był tylko jeden sposób, żeby poznać prawdę.

Test DNA.

James nie mógł spać tej nocy.

Z powrotem na Manhattanie, długo po tym, jak Emily zasnęła z misiem w dłoni, James siedział samotnie w swoim gabinecie, wpatrując się w zdjęcie Anny, które potajemnie zrobił w restauracji. Nie był dumny z tego impulsu – ale coś w jego wnętrzu podpowiadało mu, że to nie był zwykły zbieg okoliczności.

Nie polował na duchy. Ta kobieta przypominała Evelyn w sposób, którego nie dało się wytłumaczyć zbiegiem okoliczności.

A wzmianka o rodzinach zastępczych? To przesądziło sprawę.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Share This Article
Leave a comment