Przed firmowym przyjęciem świątecznym napisałam zabawną wiadomość na piersi mojego męża i otrzymałam niespodziewaną odpowiedź.

„Czyli to ty jesteś tą kobietą, która zostawiła wiadomość dla mojego męża?” Zapytałem.
Ale ku mojemu zdziwieniu jego odpowiedź nie była taka, jakiej się spodziewałem. Zamiast się tchórzyć i zaprzeczać wszystkiemu, śmiało stwierdziła, że zasługuję na coś lepszego.
„Tacy mężowie zasługują na to, by traktować ich jak kartę przetargową” – powiedziała, zerkając na Travisa.Ten ostatni, czerwony ze złości i zażenowania, wykrzyknął: „Jak śmiesz?”
Ale to nie miało znaczenia. Kobieta już zamknęła drzwi. Zostawiłem Travisa tam stojącego i wróciłem do samochodu, ignorując go. Gdy wróciłam do samochodu, zobaczyłam SMS-a od mamy i numer telefonu do prawnika zajmującego się sprawami rozwodowymi.
To jest rozdzierający serce prezent świąteczny, który sobie sprawiłam, zamiast świętowania Bożego Narodzenia, jakiego się spodziewałam. Zamiast tego czeka mnie nowy początek – nowy rok odbudowy, ponownego odkrywania i dążenia do szczęścia na moich warunkach.
Dokumenty rozwodowe | Źródło: Pixabay
Dokumenty rozwodowe | Źródło: Pixabay
Życie jest nieprzewidywalne, to pewne – zwłaszcza po pięciu latach małżeństwa.
Gdybyś był na jego miejscu, co byś zrobił?