Dzika sałata (Lactuca serriola), przez wielu uważana jedynie za pospolity chwast, to w rzeczywistości roślina lecznicza o wyjątkowych właściwościach, ceniona od wieków za swoje działanie uspokajające i przeciwbólowe.
Choć z wyglądu przypomina zwykłą sałatę ogrodową, jej prawdziwa siła tkwi w gorzkim soku i zawartych w nim substancjach aktywnych,
na przykład w związku o nazwie laktukopikryna, który może działać podobnie do łagodnych opiatów — oczywiście w dużo delikatniejszej formie i bez skutków ubocznych, jeśli stosowany jest z umiarem.
Roślina działa na wiele sposobów. Uspokaja układ nerwowy, ułatwia zasypianie, redukuje lęk i wewnętrzny niepokój.
Działa także rozluźniająco na mięśnie, może łagodzić bóle menstruacyjne, a tradycyjnie wykorzystywano ją przy kaszlu i zalegającym śluzie w drogach oddechowych.
Goryczki zawarte w liściach wspomagają trawienie i pracę wątroby. Dzika sałata ma właściwości przeciwzapalne, pomocna bywa przy bólach głowy, nerwobólach i wahaniach nastroju.
Niektórzy, stosując ją w małych ilościach, odczuwają łagodne, naturalne poczucie euforii, co pozytywnie wpływa na samopoczucie.
W dawnych tradycjach ludowych wykorzystywano ją również przeciw koszmarom i nocnym lękom.
Następny