Jestem ojcem wspaniałego syna, Daniela, który ma 21 lat, którego bardzo kocham. Nie wyobrażam sobie bez niego życia, on kocha mnie też. Może część z państwa go widziała. Wychowuję go od drugiego roku życia. Nie jest moim biologicznym synem, ale zapominam czasami o tym, bo nie znam innego życia jak z Danielem, a on nie zna innego ojca jak ja. Mamy świadomość w moim rodzinnym domu, że Daniel żyje za sprawą głębokiej odporności psychicznej, poświęcenia i gotowości jego młodej wówczas mamy do tego, aby go urodzić i aby życie wygrało. Ta sytuacja w pewien sposób buduje też mnie osobiście – wyjaśnił.
Daniel Nawrocki studiuje na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Należał do Młodzieżowej Rady Miasta Gdańska. Obecnie jest radnym osiedlowym oraz dziennikarzem w “Gazecie Morskiej”.
Karol usynowił Daniela. Niewielu mężczyzn by się na to zdecydowało w tak młodym wieku. Poza tym historia Marty i tego, że zdecydowała się wychować syna, choć sama nie była jeszcze pełnoletnia, jest najlepszym dowodem postawy pro-life – przekazał sztabowiec PiS we Wprost.pl.
SPRAWDŹ: Wiadomo, co połączyło Dominikę Chorosińską i Karola Nawrockiego: Jest zachwycona!
Daniel nie ukrywa podziwu dla swojego ojca. Wysoko ocenia jego wolę walki o najwyższy urząd w państwie.
Imponuje mi wytrwałością, determinacją, zarówno tą sportową, jak i życiową oraz wiedzą. Dla mnie mój tata jest człowiekiem sukcesu, pochodzący z “robotniczej rodziny”, został prezesem IPN – powiedział w rozmowie z “Super Expressem”.