Chłopiec nie odzywał się przez prawie trzy lata, ale podczas pogrzebu ojca zwrócił się do babci i powiedział coś strasznego
Po raz pierwszy od kilku lat chłopiec przemówił i powiedział to… Babcia zbladła, ludzie zaczęli wymieniać spojrzenia…
– To on…
Głosy wokół ucichły.
– On… – chłopiec uniósł rękę i wskazał na mężczyznę stojącego z boku, wśród gości. – Z jego powodu mama i tata wyszli.
W sali zapadła głucha cisza. Babcia zbladła, a kilka osób mimowolnie odwróciło się, by spojrzeć na oskarżonego Danyę.
Mężczyzna zamarł, jego twarz zbladła.
Później, gdy interweniowała policja, okazało się, że chłopiec, będąc bardzo młodym, widział tego mężczyznę, dalekiego krewnego, kłócącego się z matką.
Widział coś, co jego umysł wyparł.
Ale wspomnienie, niczym zamek, otworzyło się w chwili, gdy stał przy trumnie ojca.
Śledztwo potwierdziło najgorsze podejrzenia: rodzice zostali zamordowani dla dobra spadku.
A następna w kolejce do odziedziczenia majątku była babcia…
Mocno przytuliła wnuka, zdając sobie sprawę, że to jego nagłe słowa uratowały jej życie.