12 prawdziwych historii, które stają się coraz bardziej niesamowite z każdym szczegółem Artykuł w pierwszym (komentarzu)

Jechałem metrem w Londynie i naprzeciwko mnie siedział facet w bardzo nietypowej, kolorowej koszulce, która przyciągała wzrok. Więc spędziłem podróż, zerkając na niego i jego koszulkę, tak jak to się robi, gdy jedzie się metrem.

Wysiadłem na swoim przystanku, a facet w koszulce został w pociągu. Gdy jechałem ruchomymi schodami na poziom ulicy, ten sam facet minął mnie na ruchomych schodach naprzeciwko, zjeżdżając z ulicy.

Nie było mowy, żeby tam był — zostawiłem go w pociągu. To mnie wystraszyło i to porządnie. © Abervilla / Reddit

Historia 6:

Historia 7:
Historia 4:
Pewnej letniej nocy, kiedy byłem w liceum, spałem przy otwartym oknie. Około 3 nad ranem usłyszałem, jak ktoś zaciekle trąbi klaksonem w kółko. W tym momencie nie byłem jeszcze w pełni obudzony i nie rozumiałem, skąd dochodzi dźwięk. Nagle usłyszałem kobietę krzyczącą: „Ktoś, proszę, pomóż mi!”To sprawiło, że natychmiast wyskoczyłam z łóżka i pobiegłam do pokoju mamy, żeby powiedzieć jej, że musimy zadzwonić pod numer 911. Moja mama zadzwoniła i zgłosiła incydent. Po kilku minutach zobaczyliśmy, że przyjechała policja, przez kilka minut rozglądali się z latarkami, ale nie znaleźli nikogo w samochodzie, więc odjechali.

Następnego dnia zapytaliśmy sąsiadów, czy coś słyszeli lub widzieli, ale nikt nie usłyszał nawet pisku. Do dziś mnie to dziwi. © No_Director2816 / Reddit

Historia 5:

Następny

Share This Article
Leave a comment